# 197 Tomi70 2014-12-18
Co z tego ,że Pan Przemysław jest zapewne fachowcem w tym czym się specjalizuje skoro jest niemiłosiernie aroganckim i po prostu nie miłym człowiekiem w kontaktach z pacjentami. Żeby nie wiem jak doskonałym był terapeutą zapomniał chyba dawno ,że nie jest jedyny na tym świecie w tym fachu. Kilka lat temu fakt pomógł mojej żonie w potrzebie ale już wtedy mocno irytował mnie jego pozbawiony empatii sposób traktowania pacjentów ale ugryzłem się w język kilka razy i przełknąłem gorzką pigułkę. Ostatnio jednak już nie wytrzymałem i nerwy mi puściły. Najpierw dzwonię , potem przychodzę do gabinetu , czekam i grzecznie pytam o możliwość zapisania na wizytę a Pan Rybczyński traktuje mnie jak jakiegoś intruza czy przybłędę który zawraca mu głowę ! Wymachuje mi przed nosem jakimś kalendarzykiem z zapisanymi pacjentami i pretensjonalnym podwyższonym tonem oznajmia, poucza ,że tego dnia już nie ma czasu a to tamtego dnia to on już nie pracuje tak późno czyli o 18 ! innego znowu nie zapisze na wizytę później niż o 13 bo tego dnia akurat ma zapisanego ostatniego jak na razie pacjenta etc.i znowu kalendarzyk mam w powietrzu przed oczami Masakra jakaś. Już nie wspomnę ,że w końcu wizyty nie są za darmo tylko trzeba za nie wcale nie tak mało zapłacić a miałem od początku wrażenie jakbym jaśnie Panu terapeucie zawracał głowę a przy ataku rwy kulszowej pomoc zwykle jest pilnie potrzebna. Reasumując , jak dla mnie człowiek który ma się za przysłowiowego BOGA i niweczy swój fach aroganckim sposobem bycia. Przykre to bardzo niestety i moja noga więcej tam nie postanie choć zapewne dla Pana Przemysława nie ma to większego znaczenia.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.