Witam, cztery lata temu rozpoznano u mnie dyskopatię. Wtedy pierwszy raz trafiłam do pana Przemysława. Pomógł! 🙂 Niedawno wróciłam do zabiegów, kiedy w domu pojawił się kolejny członek rodziny. Cotygodniowe masaże przynosiły dużą ulgę po wielogodzinnym noszeniu dziecka na rękach. Niestety w tym tygodniu, gdy podnosiłam synka w wózku, poczułam ogromny ból w plecach. Przestraszyłam się kolejnego urazu kręgosłupa. Pan Przemysław swoją ciężką pracą w trzy dni postawił mnie na nogi. Gdy ostatniego dnia wychodziłam z jego gabinetu nie czułam już bólu pleców. Zabiegi może nie należały do najprzyjemniejszych (zwłaszcza stawianie baniek), ale niewątpliwie były skuteczne!
Dziękuję Panie Przemku!!!
Ania