# 188 Paweł 2014-01-08
Moje problemy z dyskiem rozpoczęły się w lipcu 2012. Na początku było jako tako potem we wrześniu tego samego roku moje dolegliwości stały się nie do wytrzymania a moje życie ograniczyło się do leżenia w łóżku.Ktoś polecił mi klinikę osteopatii. Nawet na początku moje wizyty tam mi pomagały.Jednak w lutym 2013 roku miałem kolejne duże pogorszenie a moje 10 wizyt u osteopaty nie pomagały a nawet czułem się gorzej.Więc postanowiłem znaleźć innego fachowca i trafiłem do Centrum Zdrowia „Trzy diamenty” do pana Przemka. On uświadomił mi jak powinienem żyć z moją przypadłością i po paru wizytach czułem się już dobrze. Piszę mój komentarz po 10 miesiącach, kiedy zacząłem moją przygodę z Przemysławem Rybczyńskim. Jestem bardzo zadowolony i uważam, że dzięki Niemu nie była konieczna operacja, a moje życie powoli wraca do normy. Oczywiście ćwiczę, korzystam z kijków, i uczęszczam raz na jakiś czas na kontrolę i zabieg. Z czystym sercem mogę wszystkim cierpiącym, tak jak ja kiedyś polecić to miejsce.http://www.terapie.poznan.pl/ I nie ma co oszczędzać na sobie i swoim zdrowiu. A choroba kręgosłupa to naprawdę nieciekawa sprawa. Pozdrawiam Paweł
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.