#75 Imię: Wojtek | Data: 2009-05-01
Kiedy wypadł mi dysk na odcinku lędźwiowym, kilku fachowców wyznaczyło mi wizyty za dwa lub trzy dni. Pan Przemek „wcisnął” spotkanie już na wieczór. Dobrze zbudowany, uśmiechnięty, fachowym okiem ocenił mój przypadek. Przy okazji dowiedziałem się, że miałem skrzywienie boczne kręgosłupa i różnicę w długości nóg. Wykupiłem karnet 5-ciu wizyt i mumio. Naciąganie mięśni, masaże, nagrzewanie i bańki stopniowo eliminowały ból i krzywy chód. Na 4-tym i 5-tym spotkaniu mogłem już pobierać lekcje z zestawami ćwiczeń. Trzeba je kontynuować w domu, żeby wzmocnione mięśnie pleców nie pozwoliły na ponowne wypadanie dysku. Teraz czuję się świetnie. Zaangażowanie i profesjonalizm Pana Przemka to fakt. Jednak efekty są naprawdę wtedy, gdy pacjent tak samo się zaangażuje w terapię, a także skoryguje swój tryb życia.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.